Na co jest pianka Visco Memory w materacach?

Pianka Visco to bardzo nowoczesny i innowacyjny materiał. Badania nad nim rozpoczął niemiecki chemik Fredrich Bayer pod koniec lat 30-tych XX wieku . Dalej jej losy potoczyły się własnym torem. Początkowo wykorzystywana w sofach i tapczanach, wypierała sprężyny. Później zaczęto stosować je w materacach. Milowym krokiem okazała się praca ośrodka badawczego NASA nad materiałem, który będzie amortyzował ogromne przeciążenia, na które narażeni są astronauci w czasie lotów kosmicznych. Osiągnęli swój cel w latach 60-tych ubiegłego stulecia.

Czym jest pianka Visco Memory?

Pianka termoelastyczna jest bardzo cenionym surowcem, docenianym szczególnie przez osoby cierpiące na schorzenia kręgosłupa. Termopianka idealnie dopasowuje się do ciała, podpierając go równomiernie na całej jego długości. Ciało jest rozluźnione i wypoczęte. Nie dokucza napięcie mięśni, naczynia krwionośne nie są uciskane, a krew lepiej krąży. Powoduje to lepsze utlenienie tkanek, nie wybudzasz się w nocy próbując zniwelować uciski. Daje Ci to gwarancję niczym nie przerwanego, głębokiego i relaksującego snu. Rano budzisz się w pełni wypoczęty i zrelaksowany. Dzięki sprawnemu krążeniu krwi, nie marzniesz. Jest to doskonała wiadomość dla osób narzekających na wiecznie zimne stopy i dłonie.

Po co jest pianka Memory?

W jakim celu stosujemy więc piankę visco memory? Jeżeli cenisz sobie wysoki komfort; musisz zwracać szczególną uwagę na odpowiednie punkty podparcia dla Twojego kręgosłupa; higiena jest dla Ciebie jednym z istotniejszych elementów, to materac z pianki termoelastycznej spełni Twoje oczekiwania.

Pianka termoelastyczna reaguje na nacisk i ciepło, powoli dopasowując się do krzywizn Twojego ciała. Masz wrażenie, że się w niej zapadasz. Im wyższą temperaturę osiągnie pianka, tym bardziej miękka się robi. Jest to proces powolny i osiągany tylko do pewnego stanu. Ciężar ciała jest równomiernie rozłożony. Pianka doskonale amortyzuje, nie jest zbyt sprężysta. Jest przez to doceniana przez osoby, które dzielą z kimś łóżko. Z powodu charakterystycznego sposobu reakcji na ciepło, pianka ugina się tylko w wybranym miejscu, a druga osoba nie odczuwa zmian pozycji. Partnerzy nie wybudzają się wzajemnie. Ogólnie rzecz ujmując wybudzanie z powodu niewygodnej pozycji, zostaje w znacznym stopniu zredukowane. Wybudzanie, o którym często nawet nie pamiętamy, które jednak wpływa na jakość naszego snu.

Dla kogo jest pianka Visco Memory?

Komu szczególnie należy polecić materace termoelastyczne? To doskonałe produkty dla osób cierpiących z powodu bólu kręgosłupa, stawów, napięcia mięśniowego, które wiele czasu, z powodów zdrowotnych muszą spędzać w łóżku i istnieje ryzyko powstania bolesnych odleżyn. Jednak nie tylko osoby z problemami zdrowotnymi powinny posiadać taki materac. Pianka termoelastyczna, ze względu na swój komfort, przewiewność i higieniczność ucieszy każdą osobę ceniącą wygodny sen.

Materac nawierzchniowy z pianki termoelastycznej.

W ofercie sklepu dostępna jest również nakładka na materac z pianki termoelastycznej. Jest to rozwiązanie coraz częściej stosowane w celu podniesienia komfortu snu. Materac użytkowany przez wiele lat traci swoje właściwości. Może się również okazać, że źle dobraliśmy parametry materaca i teraz musimy to naprawić, nasze upodobania uległy zmianie, schudliśmy lub inne zdrowotne powody wymuszają na nas zmianę przyzwyczajeń. Materace nawierzchniowe z pianki termoelastycznej to doskonała alternatywa dla zakupu nowego materaca, który z pewnością byłby dużo większym wydatkiem. Jeżeli posiadasz zbyt twardy materac, może on być powodem bólów kręgosłupa i innych dolegliwości ze strony układu kostno-stawowego oraz drętwienia kończyn, wywołanego uciskiem naczyń krwionośnych. Nakładka zniweluje ten problem. Jest wystarczająco miękka by wyraźnie zwiększyć komfort snu. Jest łatwa w przechowywaniu, bez problemu można ją zwinąć w rulon. Materac nawierzchniowy chroni materac bazowy przed zniszczeniem i zabrudzeniem, pozwala nam lepiej zadbać o higienę.

Artykuł napisany pod nadzorem specjalisty od snu Marka Dobrowolskiego.